Od Telegramu do LinkedIn. Moja 18-letnia podróż rekrutacyjna. - NAJINTERNATIONAL Executive Search | Recruitments | HR Advisory

Od Telegramu do LinkedIn. Moja 18-letnia podróż rekrutacyjna.

Od Telegramu do LinkedIn. Moja 18-letnia podróż rekrutacyjna.

Od Telegramu do LinkedIn: Moja Rekrutacyjna Podróż Sentymentalna. A czy Ty wyobrażasz sobie rekrutacje bez istnienia LinkedIn?

Dziś świętuję 18 rok korzystania z LinkedIn. Osiemnaście lat z Wami na pokładzie. Ten czas to lata pełne inspirujących osób, ciekawych projektów i niezliczonych kliknięć w „akceptuj zaproszenie”. Kto by pomyślał, że ten związek zawodowy przetrwa dłużej niż większość moich roślin w domu. Od Telegramu do LinkedIn.

Kiedy rano przyszły gratulacje od LinkedIn przyjęłam tę wiadomość automatycznie, a kiedy już miałam ją usunąć, nagle uruchomiły się moje wspomnienia i refleksje z tamtych lat. Pomyślałam „od Telegramu do LinkedIn”.

Pomyślałam, jak bardzo zmieniło się to miejsce.

Ponieważ zajmuję się rekrutacją blisko 30 lat moje refleksje dotyczą najbardziej tego wątku. I pewnie nie napiszę nic odkrywczego, ale wszyscy wiemy, jak dużo się działo na rynku rekrutacji przez te lata.

Jeszcze przed erą LinkedIn, moje pierwsze rekrutacje odbywały się bardzo analogowo:

  • głównie za pomocą ogłoszeń w Gazecie Wyborczej (dodatek Praca),
  • a jedyny kontakt z kandydatami był za pośrednictwem telefonu stacjonarnego lub telegramu z prośbą o kontakt (do dzisiaj pamiętam numer 905 ).

Mogłabym dużo napisać o tamtych czasach, ale na ten moment zatrzymam się w roku 2006, kiedy to pojawiłam się na portalu LinkedIn. Moje wspomnienia przywołują obraz tej platformy, która wydawała się wówczas ekskluzywnym klubem dla biznesowej elity, obiecując nowe możliwości nawiązywania kontaktów na skalę międzynarodową.

Moje pojawienie się na LinkedIn było celowym zamiarem ukierunkowanym na łatwiejszy dostęp do nowych kontaktów, a że zajmowałam się pozyskiwaniem wysokich profili eksperckich – to nowe miejsce wydawało się idealnym kanałem rekrutacyjnym.

Kiedy po kilku pierwszych tygodniach, zalogowałam na ich stronach i odrobine rozejrzałam wkoło – to pierwsze wrażenie – panowała cisza, spokój i stagnacja. Profile kandydatów były bez zdjęć, anonimowe lub z bardzo ograniczonymi danymi osobowymi. Świadczyło to o dużym dystansie i raczej ostrożności w ujawnianiu swoich danych mimo, że o RODO jeszcze nikt nie słyszał. Ważna jednak była POUFNOŚĆ i DYSKRECJA, ponieważ ówcześni użytkownicy to głównie kandydaci o wysokich profilach zawodowych, piastujący prestiżowe stanowiska. I chociaż LinkedIn był platformą skromną liczebnie i miejscem o małej aktywności kandydatów, to z jego dalszym rozwojem związane były jednak pewne nadzieje.

Na ten moment jednak musieliśmy poczekać znacznie dłużej.

Kiedy okres stagnacji na LinkedIn trwał w najlepsze, i wydawało się, że już nic tam się nie wydarzy, nastąpił niespodziewany „bum” przekształcając go w jedno z najbardziej dynamicznych narzędzi rekrutacyjnych. Dzisiaj śmiało można stwierdzić, że dla niektórych jest to wręcz niezastąpione źródło pozyskiwania potencjalnych kandydatów.

Transformacja LinkedIn w kluczowe narzędzie rekrutacyjne była nieoczekiwana, ale rewolucyjna. Dziś platforma ta to nie tylko przestrzeń do poszukiwania pracy, ale także dynamiczne miejsce do budowania relacji biznesowych i dzielenia się wiedzą. Co kiedyś wymagało bezpośredniego kontaktu, dziś dzieje się online, otwierając nowe horyzonty możliwości.

Mam wrażenie, że już nie wypada „nie być na LinkedIn” jeśli tylko chce się zaistnieć w przestrzeni zawodowej. Pracujemy nad naszymi profilami, nie tylko nad ich wyglądem, ale też treścią i odpowiednią aktywnością. Dotyczy to zarówno kandydatów, jak i profili pracodawców.

Jak w tym czasie LinkedIn wpłynął na procesy rekrutacji?18-letnia podróż rekrutacyjna. Od Telegramu do LinkedIn.

Od momentu pojawienia się portalu LinkedIn w 2003 roku, rekrutacja przeszła rewolucyjne zmiany:

  • Platforma ta umożliwiła profesjonalistom budowanie swojej marki osobistej, co znacząco wpłynęło na procesy rekrutacyjne.
  • Dzięki LinkedIn pracodawcy i rekruterzy mają teraz dostęp do globalnej puli talentów, co zwiększa efektywność procesu rekrutacyjnego i przyśpiesza znalezienie odpowiednich kandydatów.
Rekrutacja na LinkedIn. LinkedIn stworzył nową normę w zakresie:
  1. wyszukiwania pracowników, umożliwiając pracodawcom identyfikację specjalistów z konkretnymi umiejętnościami i doświadczeniem.
  2. dodatkowo, obecność na platformie pozwala kandydatom aktywnie uczestniczyć w branżowej dyskusji i budować relacje z potencjalnymi pracodawcami jeszcze przed formalnym procesem rekrutacyjnym.
  3. dzięki funkcjom takim , jak rekomendacje, publikowanie treści zawodowych i grup tematycznych, LinkedIn umożliwia kandydatom i pracodawcom bardziej holistyczne podejście do oceny kompetencji i kultury organizacyjnej.
  4. to narzędzie wspiera również rozwój kariery poprzez dostarczanie zasobów edukacyjnych i informacji branżowej.

Wprowadzenie LinkedIn zmieniło także sposób, w jaki firmy prezentują swoje oferty pracy, umożliwiając im budowanie atrakcyjnych profili pracodawcy i skuteczne dotarcie do kandydatów. Dzięki temu platforma ta odegrała kluczową rolę w kształtowaniu nowoczesnych strategii rekrutacyjnych, zwiększając efektywność, a jednocześnie umożliwiając lepsze dopasowanie kandydatów do wymagań stanowiska.

Czy jednak platforma ta wypiera i zastępuje wszystkie dotychczasowe metody rekrutacji? Czy rekrutacja na LinkedIn to jedyna możliwość?

Zdecydowanie NIE

Należy pamiętać, że chociaż LinkedIn stanowi niezaprzeczalnie cenne narzędzie w procesie rekrutacyjnym, warto zauważyć, że istnieje wiele innych, równie istotnych środków pozyskiwania talentów. Różnorodność platform i metod rekrutacyjnych jest kluczowa dla skutecznego dotarcia do różnych grup kandydatów. Rekrutacja oparta tylko na jednym narzędziu może ograniczyć dostęp do potencjalnych talentów, którzy mogą preferować inne środowiska online lub bardziej tradycyjne metody poszukiwania pracy.

Jednak sukces w rekrutacji to nie tylko znajomość narzędzi online. Różnorodność metod i podejście holistyczne są kluczowe dla efektywnego dotarcia do różnych grup kandydatów.

Dlatego ważne jest, aby pracodawcy utrzymywali różnorodne strategie rekrutacyjne, dostosowane do specyfiki swojej branży i grupy docelowej.

Dziś, kiedy rynek pracy jest bardziej dynamiczny i konkurencyjny niż kiedykolwiek, znaczenie efektywnej rekrutacji rośnie. Nie każdy ma czas ani odpowiednie umiejętności, by skutecznie przeszukiwać LinkedIn w poszukiwaniu odpowiednich kandydatów, a jeszcze trudniej jest nawiązać z nimi skuteczną komunikację i zbudować relacje.

Tutaj z pomocą przychodzą profesjonaliści.

Korzystając z usług doświadczonego rekrutera, można zyskać nie tylko dostęp do szerokiej sieci kontaktów i wiedzy o rynku, ale przede wszystkim oszczędzić czas i zwiększyć szanse na znalezienie właściwego kandydata, który będzie najlepiej odpowiadał potrzebom i kulturze organizacyjnej przyszłych Pracodawców.

Taka współpraca otwiera przed Pracodawcami drzwi do unikalnej puli talentów i zapewnia wsparcie w budowaniu silnych, trwałych relacji z potencjalnymi kandydatami. W dzisiejszym świecie, gdzie szybkość i precyzja w podejmowaniu decyzji rekrutacyjnych są kluczowe, wartość dodana płynąca z profesjonalnego wsparcia jest nieoceniona.

Po 18 latach na LinkedIn, ciągle się uczę i dostosowuję do zmieniającej się branży rekrutacyjnej. Platforma ta umożliwiła mi, jak i wielu innym rekruterom, osiąganie jeszcze lepszych wyników, maksymalizując szanse na znalezienie idealnego kandydata. To przypomina o ciągłej potrzebie nauki i adaptacji w dynamicznym świecie HR. Agata Kostrubiec Senior Project Manager

To też może Ciebie zainteresować Idealny Kandydat dla Executive Search. 14 kryteriów.